Resort zdrowia ma nowy pomysł na walkę z alkoholizmem. Zapowiada mianowicie zakaz sprzedaży mocnych alkoholi w małych buteleczkach, tzw. małpkach, albo wprowadzenie minimalnej ceny za gram czystej wódki. Istotą tego pomysłu jest podwyższenie podatku od tych wyrobów, a zatem i ich ceny, bo zadaniem resortu staną się one siłą rzeczy wtedy mniej dostępne. Mister zdrowia uważa bowiem, że spożycie alkoholu jest u nas ciągle za duże. Wynosi ok. 3,2 litra na osobę w ciągu roku.